Edyta Górniak przyjaźni się z reżyserem festiwalu w Opolu? "Nie wszystkie problemy moich kolegów są z mojego powodu"

Edyta Górniak odniosła się na Instagramie do plotek o tym, że przyjaźni się z reżyserem pracującym przy festiwalu w Opolu. Piosenkarka kategorycznie zaprzeczyła tym doniesieniom. "Nie wszystkie problemy moich kolegów są z mojego powodu" - napisała.

Afera w trakcie przygotowań do festiwalu w Opolu

We wtorek Doda podzieliła się na Instagramie szokującym nagraniem. Piosenkarka opowiedziała w nim o nieprzyjemnej atmosferze, jaka miała panować w trakcie przygotowań do 60. Krajowego Festiwalu Piosenki Polskiej w Opolu. Wokalistka wspomniała również kłótnię z reżyserem wspomnianego wydarzenia, która doprowadziła ją do łez.

Publikacja artystki odbiła się szerokim echem w sieci. Telewizja Polska błyskawicznie odniosła się do filmu Dody, publikując na Instagramie oświadczenie, pod którym podpisał się sam reżyser. Mikołaj Dobrowolski przeprosił w nim piosenkarkę za swoje zachowanie. Wiadomo już, że koncert wokalistki na opolskim festiwalu nie jest zagrożony. Obecnie prace nad jej występem nadzoruje z ramienia TVP inna reżyserka.

Na próbach zdarzają się emocje. Którąś ze stron one poniosły zbyt mocno. Jeśli chodzi o występ, to jest on niezagrożony. Została podjęta decyzja, że za reżyserię koncertu Dody w piątek będzie odpowiadać reżyserka Beata Szymańska, wedle koncepcji Mikołaja Dobrowolskiego, który reżyseruje koncert "Debiuty" – powiedziała portalowi "Wirtualnemedia.pl" rzeczniczka festiwalu, Agata Konarska.

Edyta Górniak dementuje plotki o przyjaźni z reżyserem

Do afery związanej z festiwalem w Opolu została wciągnięta także Edyta Górniak, która również zagra na tej imprezie. Nie jest tajemnicą, że od wielu lat diwa i Doda nie przepadają za sobą. Pojawiające się w mediach plotki o jej rzekomej przyjaźni z reżyserem mogły więc nakierować niektórych odbiorców na stwierdzenie, że Górniak miała coś wspólnego z tą sytuacją.

Wokalistka kategorycznie zaprzeczyła jednak medialnych doniesieniom. Gwiazda polskiej sceny muzycznej napisała wprost, że zna reżyserów wydarzeń muzycznych, ale z żadnym z nich się nie przyjaźni.

Ludzie. Czy ja dobrze to rozumiem...? Jeszcze nie ma mnie w Opolu, a już coś się dzieje z mojego powodu? Nie wszystkie problemy moich kolegów są z mojego powodu. Naprawdę. Mało wam się klika temat, że musicie pożyczyć moje nazwisko? – stwierdziła.

PS. Szanuję współpracę ze wszystkimi reżyserami telewizyjnymi i każdego osobiście lubię w równym stopniu. Lecz z żadnym z nich nie byłam nawet na herbacie. Ot takie to przyjaźnie. Proszę nie mylić (tego - przyp. red.) z serdecznością – dodała.

fot. Instagram/@edytagorniak

Wybrane dla Ciebie

Zobacz także

Zbliża się festiwal w Opolu. Poznaliśmy pierwsze szczegóły
Reżyser odniósł się do nagrania Dody. Wydał oświadczenie. "Poniosły mnie emocje" [FOTO]
Doda nie wystąpi w Opolu? Piosenkarka nie może powstrzymać łez. "Jestem tak roztrzęsiona" [FOTO]
Marylę i Piaska na festiwalu w Opolu zastąpią... Doda i Golec uOrkiestra

Gorący temat

Roksana Węgiel komentuje aferę z Każmierską. Dziwi ją reakcja ludzi. "Ona ma naprawdę dobre serce"
O kilku tygodni internet huczy o kryminalnej przeszłości Dagmary Kaźmierskiej. Choć już wcześniej było jasne, że kobieta była skazana, to dopiero niedawno poznaliśmy szczegóły dotyczące tego, co działo się za murami prowadzonej przez nią agencji. Internauci nie kryli rozczarowania. Za Kaźmierską wstawiła się ostatnio Roksana Węgiel, która zapytana o zdanie w tym temacie zapewniła, że Dagmara ma dobre serce.

Reklama

Najnowsze wpisy

Nie przegap

Reklama