Britney Spears znów na scenie MTV VMA - wielki powrót księżniczki popu!

Po dziewięciu latach od swojego ostatniego występu na gali wręczenia nagród MTV, Britney Spears powróciła na scenę Video Music Awards. I to w jakim stylu! Zobaczcie.

? Flawless ?| ?: @shearerphoto #Vmas

A photo posted by MTV (@mtv) on


Now playing: Make Me | @britneyspears #VMAs

A photo posted by MTV (@mtv) on



Po raz ostatni publiczność MTV Video Music Awards mogła oglądać Britney występującą na scenie w 2007 roku – i niestety, jej ówczesnemu występowi daleko było do tych show, które księżniczka popu zwykła dawać w czasach swojej największej świetności.



Występ Britney podczas tegorocznej gali wręczenia nagród MTV był hucznie zapowiadany i miał być jej wielkim powrotem na Video Music Awards. 35-letnia piosenkarka w towarzystwie G-Eazy’ego wykonała na scenie swój najnowszy singiel „Make Me”. Księżniczka popu wykonała również w duecie z raperem jego przebój „Me, Myself & I”, śpiewając partie wokalne w oryginale wykonywane przez Bebe Rexhę.

Piosenkarka dała także perfekcyjny, dopracowany w każdym calu pokaz swoich umiejętności tanecznych. Oglądając jej występ można było poczuć się jak wtedy, gdy na listach przebojów królowały hity „I’m a Slave 4 U” czy „Toxic”, a Britney była niepodważalnie najjaśniejszą gwiazdą w muzycznym biznesie. Jak za starych, dobrych czasów nie zabrakło również playbacku…Ale chyba to można Britney wybaczyć!

Zobaczcie, jak wyglądał jej powrót na scenę VMA po dziewięcioletniej przerwie!

Wybrane dla Ciebie

Zobacz także

Spektakularny klip z Lady Gagą I Tomem Cruisem zapowiada kontynuację kultowej produkcji. "Top Gun" wraca na ekrany! [WIDEO]
Britney poszła do centrum handlowego. Ukradła torebkę i jadła w sklepie meblowym...
MTV VMA: Beyonce zdemolowała scenę kijem bejsbolowym!
Halle Berry i Jodie Foster brawurowo recytują hity Britney Spears!

Gorący temat

Agnieszka z "Hotelu Paradise": "Byłam pewna, że nie rzucę tą kulą, ale..."
Agnieszka i Jędrek to para, która wygrała i znalazła się na "ścieżce lojalności" w finale 8. edycji "Hotelu Paradise". 27-latka z Częstochowy w ostatniej chwili zdecydowała się rzucić kulą, zdobywając tym samym 100 tysięcy złotych i pozbawiając "rajskiego partnera" nagrody. Jej zachowanie wywołało falę krytyki wśród internautów. Jak Agnieszka argumentuje swoją decyzję?

Reklama

Najnowsze wpisy

Nie przegap

Reklama